Ślub to taki moment w życiu każdej kobiety, podczas którego chce wyglądać się najpiękniej, zbliżyć do ideału. A co, jeśli do tego ideału, przynajmniej w jej opinii, brakuje paru centymetrów w talii czy udach mniej? I tu często pojawia się pomysł i wyzwanie: schudnę przed ślubem! Zmotywowana kobieta wylicza, ile dokładnie dni zostało jej do osiągnięcia celu i zaczyna wielkie poszukiwania, diet, zestawów ćwiczeń, kosmetyków wyszczuplających i ujędrniających, czy wszelkich innych gadżetów. To czas, w którym panie są też dość podatne na manipulację i łatwo jest im wcisnąć różnego rodzaju diety cud czy treningi zupełnie niedopasowane do ich budowy ciała, stanu zdrowia i możliwości. A to pierwszy krok do wielkiego rozczarowania, a nie pięknego wyglądu.

Realne oczekiwania i konsultacja z profesjonalistą

Zamiast wypytywać znajome, co im pomogło w schudnięciu, zamiast przetrząsać internetowe fora pełne nieprofesjonalnych porad, warto od razu postawić na profesjonalną pomoc i udać się na konsultacje do dietetyczki, trenera personalnego, albo jedno i drugie. Ci ludzie nie tylko posiadają niezbędną wiedzę i doświadczenie w prowadzeniu podobnych przypadków, ale co najważniejsze – są w stanie dopasować swoje metody i plany dla konkretnego, indywidualnego organizmu. Bo niekoniecznie dieta, która sprawdziła się u koleżanki z pracy, i trening, który wyrzeźbił pośladki kuzynki, sprawdzi się na przyszłej pannie młodej. Każdy organizm jest inny, ma inne właściwości i możliwości, a zatem wymaga innego podejścia. To, co komuś pomogło, innej osobie może wręcz zaszkodzić. Warto mieć to na uwadze, tak samo jak warto już od początku ustalić sobie realne oczekiwania. Jeśli wesele jest za 3 miesiące, a my mamy 20 kilogramów nadwagi, nie liczmy na cud i nie planujmy katowania się głodówką i morderczymi ćwiczeniami. No chyba że chcemy w dniu ślubu wyglądać na zmęczone i przedwcześnie postarzałe. Profesjonaliści pozwolą nam określić, ile realnie jesteśmy w stanie schudnąć w wyznaczonym okresie, dlatego jeśli do zrzucenia jest sporo, przygotowania również warto rozpocząć odpowiednio wcześniej.

Porady, które może zastosować każdy

Niezależnie od rodzaju zaplanowanej diety i ruchu, każdy może narzucić sobie kilka nowych nawyków, które ostatecznie przyczynią się do poprawienia metabolizmu lub lepszego wyglądu. Warto między innymi odrzucić ze swojej diety kaloryczne alkohole i przestać słodzić napoje. Czarną herbatę lub kawę można zamienić na zieloną herbatę czy zioła poprawiające trawienie (ale uwaga – nie herbatki przeczyszczające!). Warto także pamiętać o wcześniejszym przygotowywaniu sobie jedzenia do pracy czy na uczelnię, dzięki czemu nie sięgniemy po przekąski z automatów. Na zdrowie wyjdzie nam również zwiększenie ilości zjadanych warzyw, zwłaszcza zielonych. Nie zapominajmy również o większej ilości ruchu – nie tylko podczas godzin na siłowni, ale i na co dzień, czyli schody zamiast windy, wysiadanie przystanek wcześniej, żeby przejść jeszcze kawałek pieszo, czy intensywne sprzątanie domu. To wszystko z pewnością złoży się na końcowy, upragniony efekt. A jeśli nie, pamiętajmy – prawdziwa miłość nie liczy kilogramów.